Mając 70-200 i taki zestaw stałek poważnie zastanowił bym się nad 16-35 II zamiast 17-40 jak napisał koraf Tylko kasa nie ta troszkę.
Mając 70-200 i taki zestaw stałek poważnie zastanowił bym się nad 16-35 II zamiast 17-40 jak napisał koraf Tylko kasa nie ta troszkę.
Jak tylko jeden to raczej 24-105, jest bardziej uniwersalny.
pozdrawiam, vidocq
Vidocq, jeden z tych dwóch, ale nie jedyny. Chyba pominąłeś co nieco w tym temacie.
https://www.flickr.com/photos/marcinmichalowskipl/
C5DII + S24/1.4 Art + C50/1.8 STM + C85/1.8 + 24-105/4 L IS + T70-300 USD VC
Faktycznie, autor ma już 70-200 i stałki.
No to jednak 17-40...
pozdrawiam, vidocq
Ja wychodąc z podobnego dylematu wybrałem 17-40. Na wycieczkę biorę 5d + 17-40 + 85mm (teraz będzie 100mm/2,0), dla mnie b. wygodny zestaw, przez większość czasu zapięty jest 17-40, do portretów/ zbliżeń zakładam 85/100mm - mi pasuje - ale zależy jakie Ty fotki robisz... Cenię sobie lekkość i kompaktowość 17-40 - nic się nie wysuwa, jest b. poręczny.
Pentax |Canon | Metz | Benro | szukajka
Miałem identyczny dylemat, również na 5D. Do tego miałem stałki 50 i 85. Wybrałem (GENIALNĄ sztukę) 17-40L.
Nie wziąłem 24-105, bo nie używam IS, więc dla mnie to zbędny element, który czasem lubi się psuć. To taki zwykły, dobry spacerzoom za kupę siana. Stwierdziłem, że jeśli chcę mieć coś uniwersalnego do zdjęć, to wezmę kompakta za 2-3 razy mniej kasy.
17-40 to zupełnie inna bajka. Trafiłem na sztukę ostrą w całym zakresie w rogach (bez rewelacji przy f/4, ale jest dobrze) i centrum. A 24mm to jednak nie to samo co 17mm... Dla mnie 24-105 nie ma nic "wow", natomiast 17mm to już jest bardzo fajna sprawa... Mając Twój zestaw wziąłbym 17-40L.
Oczywiście w odpowiednich rękach każdym szkłem można robić świetne zdjęcia.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Stałka to stałka. Szczególnie na 5D. Zawsze chętnie będziesz do nich wracał. Moim zdaniem nie będzie Ci się chciało podpinać 24-105. ;-)
Ostatnio edytowane przez zaitsev ; 06-05-2010 o 12:47 Powód: Automerged Doublepost