Dzięki bebop za opinię. Wpadłbyś kiedyś po zmroku, z rodzinką na radomski cmentarz przy Ul. Limanowskiego we Wszystkich Świętych, gdy nie ma gdzie palca wetkąć, a od kilku osób usłyszałem ciekawe określenia co myślą o ludziach robiących wtedy fotki. Wziąłbyś ode mnie 350d z kitem (niestety póki co nie mam niczego lepszego), pofocił bez flesza, bez statywu (rodzina nie pozwala na zbyt długie przymierzanie się)..może nauczyłbym się czegoś od fachowca :-). Bo wiesz jakoś te stare groby w ciemności stały, AF nawet nie drgnął, gdy znalazłem jakieś klimatyczne ujęcia, to nawet przy 1600 ISO światła przy kicie brakowało (zauważ dziury między numerami fotek), a mam nauczkę po Teatrze Ognia, że w takich sytuacjach flesz wszystko psuje.. Nie mam moze zdolności i oka artysty fotografika, ani choćby dobrego warsztatu foto, ale wydaje mi się, że z mym szkłem w tej sytuacji i Ty miałbyś trudności ze sfoceniem czegoś.Zamieszczone przez bebop
BTW.. byli grajkowie, piekne takty poloneza Ogińskiego dobiegały do uszu.. Strzeliłem im 4 fotki starając się uchwycić jak najwięcej światła padającego na nich..niestety nawet PS nie pomógł