Nic nowego, od czasu załamani kursu złotówki, jesienią 2008 roku, sprowadzanie czegokolwiek opłaca się nader rzadko.
Nic nowego, od czasu załamani kursu złotówki, jesienią 2008 roku, sprowadzanie czegokolwiek opłaca się nader rzadko.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj