Podejrzewam, że było tak: Nikon Japan dowiedział sie, że w Polsce nie działa serwis firmowy. Dowiedzieli się, że użytkownicy sa bardzo niezadowoleni i w akcie desperacji podjęli znane nam działania. Prezes zarządu (jakiś Takamura) walił pięścią w stół i krzyczał: "Macie natychmiast to załatwić". No i załatwiają Tak jak idiota, z idiotą potrafią najlepiej, zamiast poprawić swój wizerunek, wytoczyli działa przeciw wiatrakom.