Cytat Zamieszczone przez bytheway_r Zobacz posta
Odświeżę temat trochę.

Polowałem na tą sigmę 10-20, pojawiła się Tokina 11-16 i nie zastanawiając się zbyt długo, przekroczyłem budżet o lekko ponad 100zł i zanabyłem Tokinę.

Dzisiaj przyszła i miałem okazję się wstępnie pobawić i całkiem fajne szkiełko. Wygląda jak granat, waży jak granat, rozmiary też ma podobne;-).

Dwie ciekawostki dla mnie to:
1) dość ciekawy zakres focusa, bo ledwo od 0,3m do 2m i potem już nieskończoność. Właściwie przez większość czasu można jechać bez AF'u;
2) pierścień zmiany ogniskowej chodzi z dość sporym oporem, ale wnioskuję, że to wina przesuwania całego układu soczewek ze zmianą ogniskowej.

Tak czy inaczej, ostatecznie wyszło, że kupiłem jedno ze szkiełek z tego zakresu, które mnie najbardziej interesowało.

Z drugiej strony zaczynam się zastanawiać, czy w przyszłości nie pozbyć się 17-55 w zamian za coś w stylu 28 1.8 i 85 1.8 lub tamrona 17-50 i 85 1.8.
Nie ma sensu pozbywać się dobrego zoom'a. Chyba, że nie zdarza ci się fotografować zarobkowo.

Zresztą, teraz mam 17-40 jako UWA i 24-70 jako zwykły, ten drugi jest nawet szerszy, niż odpowiednik cropowy, ale to są tak odmienne szkła, że nijak da się zastąpić 17mm 24 milimetrami.

Co do ostrości - przy tak szerokich szkłach jest naprawdę spora GO (chyba, że ktoś non stop robi zbliżenia z 10cm - vide anegdotka o tym, że niby to ma taką samą GO, jak 70-200/2,8). Ciężko jest nie trafić z ostrością, czy to na MF, czy na AF. Jak robimy w dzień, wystarczy przymknąć do f/8 - /11, ustawić ostrość tak, żeby hiperfokalna kończyła się na nieskończoności i po sprawie.