snow ma racje, lepiej iść i robić foty - intuicyjnie sam się nauczysz, jaką brać korektęa tak przy okazji...są statywy z poziomicami
![]()
sek w tym, ze nie kazde zdjecie kadruje sie idealnie do poziomu.
a tym bardziej, gdy uzywa sie kladacych piony obiektywow ultra-szerokokatnych, gdzie konieczna jest wbudowana umiejetnosc "obczajenia" pionow-poziomow i poziomica jej nie zastapi
pomijam fakt, ze duuuuzo wygodniej ocenia sie piony na pelnoklatkowej matowce, podczas gdy w cropie (a nie daj biosie w dziurce klasy 350D czy D70) jest ciezko...
zgloscie sie do Andego, on robi matowki wszelkiej masci ;-) ba nawet mialem okazje podziwiac jedna z liniami podzialu (u Viteza w 20D)... mi tam nie przypadla do gustu ale jak ktos ma z tym problem to chyba bedzie zachwycony?
350d ma taką przypadłość... Ponieważ też to jakiś czas temu zauważyłam, wykombinowałam, że jedyne wyjście jest takie, żeby trzymać aparat lekko skośnieJak se przypomne to tak robie, ale zwykle nie widać tego, że jest krzywo... Ale jak sam Autor wątku mówił - zalezy od tematyki zdjęć
![]()
Może matryce masz krzywo?
40d + m42 58-500 + EF 18-75
"osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770
snow, pewnie masz racje... albo mam nierowno pod sufitem? tak uwazasz? bo akurat wcale Twoja odpowiedz nie jest błyskotliwa, ani zabawna...
mam to samo w 350D idealny poziom łapie a poźniej w szopie muszę prostować![]()
No jak ci krzywo wychodza w porównaniu z tym co widzisz (a widzisz przez wizjer a nie jak w kompaktach masz obraz z matrycy) więc pewnie matryca krzywo.
40d + m42 58-500 + EF 18-75
"osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770