Sorry, oczywiście "otrząsnąłem się". ;-)
A on topic, to na końcu zawsze liczą się zdjęcia. A te, bez znaczenia jak fantastyczną i oczekiwaną specyfikacją aparaciku zrobimy, zawsze będą nędzne jakościowo...dlatego jak nie mogę zabrać pełnej klaty, to wolę wogóle nie robić bo i tak nie da się tego zwykle oglądać...
EX1 imo dyskwalifikuje prosta rzecz jako wakacyjnego pstrykacza. Brak możliwości założenia filtrów. Na plaży tą nędzną rozpiętość małych matryc można jakoś ratować zakładając polar, skręcając -2/3EV i dowalając błyskiem. A tak...![]()