Cytat Zamieszczone przez Krzychu Zobacz posta
Wydaj kasę raczej na okulistę... 50D obrazek daje przeciętny, szumi wyraźnie nawet przy ISO200 a jakby co to już lepiej kupić 40D...
Popieram, choć nie popadałbym w przesadę 50d po prostu jest... zwykłym canonowskim aparatem APS-C, wyposażonym względem serii trzycyfrowej w nieco mniej badziewny AF.

Przy L-kowych obiektywach można go traktować jedynie jako rozwiązanie tymczasowe i w tym spokojnie może go zastąpić równie dobry 40d. Ba, nawet 20d. Ba! Równie dobrze i 300d może zostać, co - dolega mu coś?

Zbierzesz, jak to piszesz, kapustę na 5d czy 1d, kupisz sobie coś co rzeczywiście zmieni Ci obrazek. Obrazek, który powstaje w miejscu i za pomocą technologii - która uwierz, nie ma nic wspólnego z bełkotem pt. 50d uchyli Ci bram średnioformatowego raju (podczas gdy 300d to prawie kompakt cioci ).

Co innego, gdybyś nie miał nic, kompletowałbyś obiektywy od zera i jednocześnie nie chciałbyś wydawać na całość kwotę nie znajdującej żadnego uzasadnienia w głębokości Twojej pasji. Wtedy 50d i secik obiektywów z głównym EFs-em jest bardzo dobrym rozwiązaniem.