Pomijajac aspekty warsztatu fotografa i "stylu" jaki prezentuje, to w takim wypadku mozna po prostu zrobic odbitke na papierze, ktora w porownaniu zdjecia odtwarzanego z DVD na 52" plazmie powinna byc o niebo lepsza :P
Ale rozumiem ze teraz to malo trendy jest... Poza tym papierem mozna sie zaciac, i tragedia murowana.