A może koledzy pochwaliliby się, co takiego w systemie Pentaxa wam przeszakdzało ? Strasznie mnie to ciekawi ...
A może koledzy pochwaliliby się, co takiego w systemie Pentaxa wam przeszakdzało ? Strasznie mnie to ciekawi ...
Pentax należy do systemów, które można polecić studentom i osobom, którym fundusze ciężko przychodzą. Sam mogę śmiało powiedzieć, że rynek wtórny nie należy do skromnych. Oczywiście mam na myśli wszelkie manualne obiektywy.
Jednak jak już przychodzi opcja pracy i fundusze rosną, to patrząc na obiektywy wydaje mi się, że jest mała przepaść. Tak jak w Canonie L-ka którą mam zamiar nabyć kosztuje od 2000-2300 złotych (70-200/4), to w Pentaxie szkło o takich parametrach i jakości nie występuje. Jak się już znajdzie, to niestety dużo drożej.
Można też pomyśleć o "pieskach" Sigma i Tamron, ale czy to będzie to samo? Optycznie niestety nie, 2.8 tak jak to podkreślił kolega powyżej nie zastąpi ostrej od f=4 L-ki. W jednym będzie problem z szybkością, a zarazem głośnością, a w drugim będzie się trzeba wysilić odnośnie znalezienia sigmy ostrej od pełnej dziury.
Jeśli mamy iść dalej, to FF, przyciąga tłumy, sam uważam, że nie jestem jeszcze gotów na przeboje z FF, ale niestety Pentax nie ma w systemie FF.
Chociaż zaskoczył mnie średnioformatowym body - za cenę samochodu mojego ojcawątpię żeby mi się udało uzbierać:P
No i dla mnie kolejną wadą jest sam fakt, że nie radzę sobie z MF. Niestety sam skusiłem się możliwościami wykorzystania Manualnych obiektywów i światełka w body. - Niestety ja nie daję sobie rady z MF - po prostu albo jestem zbyt leniwy albo po prostu moja ręka nie przywykła do tego.
Dla mnie też ważne są szumy. Jeden z kolegów forumowych wskazał mi dobrze znaną granicę pomiędzy ISO 1600 w k20d, a tym samym ISO w 40d.
Wiem i znam ją bardzo dobrze. Jedyna opcja aby to ominąć to ustawić EV +1 i ISO 3200, wtedy rzeczywiście szum znika. Ale będąc na koncercie, to +1 sprawia, że mam czasy 1s-3s i nawet włączona stabilizacja nie daje rady.
Ustawiając do +0,5 mamy lekkie ziarno i czas 1s. Niestety ISO w Pentaxie to nie żaden szał macicy na ulicy.
Tyle jestem w stanie Ci teraz powiedzieć. Fakt faktem, że ten system odpowiadał mi pod względem braku funduszy i tym, że kit pentaxowy stoi na bardzo wysokim poziomie.
mój powód zmiany systemu był prozaiczny... kupiłem najwyższy model pentaxa 2 lata temu czyli 20D i nie podobało mi się że niedoświetlał zdjęć... ponoć ten typ tak miał... a że nie było innej opcji to zamieniłem go na to co w danym momencie było na topie w podobnej cenie czyli 40D z canona... to był zupełny strzał w ciemno bo canona wczesniej nie miałem i nie znałem... wziąłem z obiektywem 17-85... trochę nie potrzebnie bo z typowym kitem byłoby taniej i wystarczająco a i tak sprzedałem tamto szkło bo mnie nie urządzało.
Wcześniej jeszcze za czasów pentaxa zrobiłem doświadczenie przy jakiejś promocji cash back i kupiłem 40x nikona.... ten aparat skutecznie zniechęcił mnie do tej marki więc od razu odrzuciłem pomysł pakowania się w jakiekolwiek nikony. Olympus odpadł za niestandardowość systemu a sony za jakość zdjęć :P więc chyba nie miałem wyboru... ale z perspektywy czasu nie żałuję.
Podsumowując ... największe wady pentaxa to mała popularność i mało rozbudowany system. Teraz jest wyższa półka w postaci jednocyfrowej ale wtedy były tylko XXD. Szkła pentaxowe są świetne naet kitowych się nie pozbyłem do końca ale z kolei problem jest z akcesoriami typu tańsze lampy z pełną automatyką czy choćby gripy... do nowszych modeli jest lepiej znacznie niż bylo jeszcze 3/4 lata temu jak startowałem w tym systemie.
Canon 5D mkII|Canon 40D|Canon 17-40 4L|Sigma 120-400 4.5-5.6|Canon 50 1.8|Falcon 8 3.5|Metz48
Chciałem mieć 50mm i 28 lub 35 do swojej k200d. Oczywiście z AF. Pentax za takie zabawki liczy sobie kosmiczne pieniądze w porównaniu do canona. Nie ma tam półki dla ludzi, którzy nie koniecznie chcą wydawać grube tysiaki na szkła z AF, a chętnie podpięli by pod puszkę dobre i jasne szkło z AF tak do 1000 zł.
Temat zjechał nam na pobocze, ale dotarło do mnie jeszcze jedno zdanie. Z tych szkiełek które wybrałem są to szkiełka pod FF, body pełną klatką nie jest. Czy opłaca mi się dopłacać te kilka set złotych więcej i kupować 5d mark 1?
Sam nie jestem tego wyboru pewien, gdyż widzę, że nawet ISO 3200 na ff wypada nieźle![]()
N00bek, ja sam zmieniłem Pentaksa na C 40d, głównie dla lepszego AF i znacznie większej dostępności szkieł na rynku wtórnym. Ale AF AF-em, a tak naprawdę większą frajdę w C daje mi 5d, bo: b. niskie szumy na nieprzeładowanej matrycy, fajnie działająca "50"mm jako uniwersalne szkiełko i kilka innch zalet. Ale 5d to już staruszek i to się czuje. Generalnie, jak miałbym komuś doradzać przesiadkę z P na C - to jednak na FF. Jak nie - to (pomijając kwestię dostępności używanych szkieł) chyba lepiej zostać w P i kupić K-7, to świetne body.
Pentax |Canon | Metz | Benro | szukajka
Dzięki Panowie za wyjaśnienia. Z jakiś dziwnych powodów darzę Pentaxa dużą sympatią, pomimo tego że nie miałem go nigdy w rękach![]()
Sympatycznie i "niedrogo" do Canona - T17-50/2.8 + C70-200/4L. Biegałem dłuższy czas z takim zestawem i byłem zadowolony.
Takim zestawem bym nie pogardził. Bardziej boli mnie to, że poniżej tych 24mm nie schodzę![]()
Czyli 17-50/2.8 to dla mnie za szeroko i zarazem za krótko na końcu. Dowiedziałem się z forum, że 28-75/2.8 T też z 50D dobrze się kumpluje, ale szkiełka, które podałem w pierwszym poście podchodzą pod FF.
Sam się zaczynam powoli zastanawiać czy nie lepiej właśnie FF.
Tak jak wspomniałem w pierwszym poście nie czułem się na siłach na pełną klatkę. Z ciekawości przeczytałem recenzję 5D. Jeżeli ISO 3200 mnie bardziej zachwyciło niż w 50D to już jestem jak najbardziej za, ale:
- boję się nabyć używany aparat - bym potrzebował pomocy w wybraniu czegoś właśnie,
- gwarancja jakoś nią się nie przejmuję
- nie wiem na co zwracać uwagę, przy zakupie z alledrogo.
- potrzebowałbym kogoś kto by mi pomógł w znalezieniu odpowiedniej aukcji. Serio, bo sam obserwując odpowiednie aukcje trafiłem na oszusta z wątku tutaj na CB. Stąd mój stres.
- by musiał się znaleźć chętny, co by obejrzał za mnie sprzęt - bo w kuj-pomorskim nie ma nikogo kto owego 5D mark 1 - sprzedaje.
Natomiast 5D mark II mógłbym kupić, ale noszenie go z kitem nie przechodzi mi nawet przez myśl. [no dobra już przeszło, ale nie chciałbym popełnić najgłupszej rzeczy w życiu].
Powiem Ci szczerze (o ile jesteśmy na Ty), że mój Samsung GX-20 jest o wiele poręczniejszy i cięższy niż k-7. Nie przeczę, że jest to dobry aparat, ale porównując zdjęcia z niego, a mojego Sama, nie czuję wielkiej różnicy. Miałem nawet okazję wyruszyć na plener z użytkownikiem K-7. To była śmieszna sytuacja, bo jakimś cudem szybciej mu bateria padła ode mnie, ale to był deszczyk i on miał grip, a strzelaliśmy równo:P
Ale do rzeczy, gdyby znalazł się chętny to by było naprawdę super obadać wszystkie 5D. No i załapałbym sobie nowych znajomych![]()