To napiszę może coś od siebie, w końcu. Przerobiłem sobie aparat 400D na wersję robiącą zdjęcia w podczerwieni. Modyfikacja na podstawie opisu z linku:
http://www.lifepixel.com/IR.htm
Zaczerpniętego zresztą z postów wyżej. Sama modyfikacja była dość łatwa, ot, rozbebeszenie aparatu (najgorzej jest z odpinaniem tasiemek, najwięcej roboty), najwięcej zachodu w sumie było ze zdobyciem odpowiedniego filtra, w swoim mam Cokin IR 89B.
Do rzeczy, na filrt naklejamy taśmę malarską, coby się nie porysował i można było naszkicować wymiar filtra. Wycinanie jest proste - ostry nożyk, metalowa linijka i drobnoziarnisty papier. Mi przydała się również grucha i ścierka do czyszczenia filtra, cholernie toto się brudzi. Dalej pozostaje nam poskładanie wszystkiego do kupy i robienie fot.
Ale, w tym temacie jest jeszcze jeden problem - tzw. hot spot, czy jakoś tak, czyli zdatność obiektywów do używania w podczerwieni.
Możnaby zrobić listę kompatybilnych tu, na forum, żeby było w jednym temacie mniej więcej.
Od siebie:
17-40L - działa wybornie
24-70L - jak wyżej
70-200/4 - również
50/1,2 - na cropie działa bez większych problemów, chociaż czasy były baaardzo krótkie
28/1,8 - nie zauważyłem problemów.
Peleng 8mm circ. fisheye - również bez większych problemów.
Obecnie zacząłem się zastanawiać nad nieco większym szaleństwem - przerobionym 5D, bo raz, że nie mam obiektywów pod crop'a, dwa, że naprawdę zacnie wyglądają zdjęcia w BW z tego. Jutro popstrykam, może wrzucę jakieś sample.