Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: H. Latoś "Z historii fotografii wojennej"

Widok wątkowy

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar thorin
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    39
    Posty
    1 990

    Domyślnie H. Latoś "Z historii fotografii wojennej"

    pijac do tego watku:

    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=6030

    w czasie lektury tejze ksiazki, postanowilem zamiescic kilka slow, jednego z lepszych fotografow wojennych - Roberta Capy, cytujac za Henrykiem Latosiem:

    "Weszlismy na most prowadzacy do miasta. Pierwsze plutony juz przeszly i obawialismy sie, ze most lada chwila wyleci w powietrze. Wszedlem na czwarte pietro eleganckiej kamienicy, stojacej na rogu ulicy, azeby zobaczyc, czy obraz odchadzacych i wkraczajacych oddzialow piechoty bedzie mogl byc dla mojej kamery ostatnim zdjeciem wojny. Na otwarty balkon wszedl sierzant z jednym ze swoich podkomendnych i z karabinem maszynowym, ktory mial oslaniac odwrot. Obserwowalem ich przez otwarte dzwi. Po ustawieniu karabinu sierzant oddalil sie, a mlody kapral uruchomil karabin. Ostatni czlowiek oddajacy ostatnie strzaly niczym nie rozni sie od pierwszego. Kiedy odeslalem zdjecie do nowego jorku nikt nie chcial go opublikowac poniewaz pokazywalo zwyczajnego zolnierza strzelajacego ze zwyklej broni. ale chlopiec mial czysta, otwarta, bardzo mloda twarz, a jego bron ciagle jeszcze siekla faszystow. Nacisnalem wowczas migawke - pierwsze moje zdjecie od wielu tygodni i ostatnie tego chlopca. Jego napiete cialonagle rozluznilo sie i upadlo do wnetrze mieszkania. Twarz pozostala nie zmieniona z wyjatkiem malej dziurki pomiedzy oczyma. Za jego glowa rozlewala sie kaluza krwi. Ostatniego dnia umieraja najlepsi. A pozostali przy zyciu szybko o tym zapomna. "

    zdjecia chlopaka strzelajacego z karabinu nie opublikowano, opublikowano natomiast drugie zdjecie, zrobione w chwile pozniej, mianowicie to:


    celowo zalozylem nowy watek, gdyz w miare lektury postaram sie jeszcze zamiescic tu rozne rzeczy...
    Ostatnio edytowane przez thorin ; 27-10-2005 o 10:45
    przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
    pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •