Rozmawiałem dziś i ze sprzedawcą i z serwisem. Sprzedawca powiedział, że może wysłać na swój koszt do serwisu a serwis powiedział, że jakkolwiek nie zostanie dostarczone (czy na koszt sprzedawcy czy sam przywiozę) to zrobią to w ramach gwarancji i nie powinno być problemu. Ja się absolutnie nie upieram przy wymianie na nowy bo to w końcu nie jest jakieś uszkodzenie czy coś takiego, ot błąd w sztuce montowania, który da się bezproblemowo usunąć. Jedyne czego się trochę obawiam to, że serwis jak sobie czytałem trochę potrafi namieszać z niczego. Ale jestem dobrej myśli, z natury.