Podsumuję jak się historia skończyła. Akurat ostatnio byłem w Warszawie, a że nie potrzebowałem aparatu przez kolejne kilka tygodni to zawiozłem body na Żytnią. Pan się lekko zdziwił, ale przyjął do naprawy gwarancyjnej. Dyskusja trochę trwała, ale żadnych problemów. Pan tylko siedemnaście razy sprawdzał czy body nie było rozkręcane ale nie było oczywiście.
Po tygodniu dostałem maila, że body gotowe do odbioru. Serwis przysłał mi je wraz z fakturą na 0 PLN gdzie znalazłem dwie części wymieniane - folia tylnej ścianki i TFT (wyświetlacz?). Body działa idealnie, brak najmniejszego fizycznego śladu ingerencji w aparat, matryca czyściutka (ale nie wiem czy taka była czy czyszczono) i zaktualizowany firmware. Słowem - jestem bardzo zadowolony a body w końcu jest takie jak powinno z klawiszami na właściwym miejscu.