Ostatnio stwierdziłem ze potrzebuje statywu. Jednak jako ze nie zarabiam, lecz jeszcze sie ucze nie mam zbyt duzych funduszy. Najchetniej zaopatrzyłbym sie w velbona dx-888 ale nawet te 120 zł to dla mnie za duzo jako ze ostatnio zadko robie zdjecia, poza tym statywu raczej zadko potrzebuje. Inna przyczyna jest zblizajaca sie 18 i odkładanie kasy na prawko. No i tutaj moje pytanie...

Co sądzicie o tych statywach?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=68465584

czy moze lepszy byłby velbon cx-540 ktorego moge kupić w cenie znacznie nizszej od nowego cx-560 jednak wiekszej od tego powyzej???

Statywu bede uzywał z A80 czyli lekkim aparatem, głównie do zdjęć nocnych, choć nie tylko.

Help me.. bo juz nie wiem co mam robić...