Witam wszystkich, od niedawna mam obiektyw Canon 70-200 F2.8, dzisiaj zauwarzyłam w nim pyłki kurzu - patrząc z przodu przy jasnym słońcu.
Pyłki są na tej soczewce którą widać jak się porusza pierścieniem zoom lub ostrości - chodzi wewnątrz obiektywu przy zoomowaniu.
Dziwi mnie to bardzo, bo podobno L-ka jest odporna na takie rzeczy.
Zastanawia mnie jak ten kurz się tam dostał.
Nadmienię, że obiektyw jest nie jest używany w ekstremalnych warunkach - kurz, pył, deszcz.
Poczytałam o serwisie na żyniej i nie za bardzo chcę im nowe szkiełko wysyłać.
Na zdjęciach tego nie widać (mam 5dmkII i 50d) ale zastanawia mnie czy z czasem w tym "szczelnym" obiektywie nie będzie tego więcej.