To ja nie rozumiem tych kontrargumentów.
To tak jakby kupić nówkę auto w salonie i po miesiącu okazuje sie ze podsufitka ci przecieka a koledzy mówią:
- nie przejmuj sie, przecież auto jeździ...

Wątpię żeby cos takiego ktokolwiek olal, po to jest gwarancja.
Co innego przy kupnie używki, tu sie zgodzę ale mowa o pierwszym przypadku.

Ja po 4 tyg. od kupna oddałem 5dII do serwisu. Pucha miewa jakieś dziwne zwiechy (nie wciskam podgl. glebi) przez 10s nie raeguje żaden przycisk na body żeby za chwile bylo wszystko ok. Zrobiłem 600zdj i zdarzyło mi sie to 3 razy.
Czy tez sie to kwalifikuje do olania bo przecież pucha robi fotki?