za cene 17-55/2.8 kupi któryś z wymienianych i stałkę, więc jeśli nie ma parcia na szkło ze stałym światłem, to któryś z wymienianych.

co do "kończącego się" 2.8, to tak jak napisał andrewjohn - wraz ze wzrostem ogniskowej w kierunku 70mm maksymalny otwór maleje - zmniejsza się liczba przysłony, nie pamiętam dokładnie, ale chyba już przy ok. 28mm jest 3.5. Szkłem ty robiłem na 40D chrzest w bardzo ciemnym kościele.. decyzja była jedna - C 17-55/2.8 i stałki, ale miałem kasę. do focenia w plenerze czy Sigma czy "alternatywny" Canon i niskim budżecie będzie ok - kwestia mm i zaufania do jednej i drugiej firmy. Ja na sigmę nie marudziłem - ostra jak trzeba, a kupiona w wysyłkowej.

#