I ja chyba w sierpniu byłem ofiarą takiego wydarzenia, zostawiłem aparat na oknie wizjerem w stronę słońca ok. godz. 14-15 z obiektywem bez klapki (choć to z tej strony nie ma znaczenia chyba). AF dziwnie się poddał, serwis stwierdził na karcie naprawy "spalony moduł AF". No chyba, że to było zwarcie ale skąd ?