witam
to wszystko zalezy od tego jakie zwierze chcesz 'ustrzelic'. Jesli ide do parku z zamiarem pofotografowania wiewiorek to znajoma krawcowa uszyla mi po kosztach takie pomaranczowe wdzianko przypominajace to jak wyglada wiewior. Do tego w zabawkowym kupilem sobie takie rude uszy i tez zawsze przyczepiam na glowe.
No ale np jak ide 'zapolowac' na sarne to wchodze im do paśnika, nakrywam sie szczelnie sianem tak, ze tylko mi czubek obiektywu wystaje i dzieki temu moge ostre zblizenia robic. Ostatnio zakupile sigme 200-500 2.8 to troche ciezko, bo pasnik zaczyna trzeszczec pod moim ciezarem. Ale fotki wtedy cud wychodza!