Zdjęcia się wczytują.

Ale pomysł na galerię/blog - tragiczny. Żeby zobaczyć stronę w postaci docelowej, trzeba przetrasferować kilkadziesiąt megabajtów danych, zupełna masakra. Myślę, że dla wielu ludzi pierwsza wizyta na tej stronie będzie zarazem ostatnią.

Nie dziwię się, że zdjęcia się wielu nie ładują, część przeglądarek każde żądanie ściągnięcia komponentu traktuje atomowo i nie wznawia przerwanego ładowania obrazka. Im większy obrazek, tym prawdopodobieństwo tego rośnie.

Polecam przyłożyć się do napędu bloga, myślę że jeżeli ma to być jakiś mix tekstu i zdjęć + interaktywność, nada się na początek np. Wordpress i galerie na pluginie Shashin, zintegrowanym z Picasą. Sam tego używam i nie widzę potrzeby zmiany.