Cytat Zamieszczone przez Shadow
Powracając do powyższego tematu i słabej jakości zdjęć kontrastowych w tym przypadku niebo i góry robionych na 300D. Zrobiłem przed chwilą kilka zdjęć testowych Canonem 10D oraz compaktem Olympus C-740. Kadr podobny tzn także duże kontrasty bloki osiedla i odcinające się nad nimi białe pochmurne niebo. Muszę przyznać, że wbrew temu co pisze kolega highpc kompakt wcale sobie lepiej nie poradził. Zdjęcia robiłem na różnych trybach pomiaru światła. Obydwa aparaty nie poradziły sobie w sposób zadowalający z tą sceną. Histogram wykazał ostre przypalenie nieba widoczne zresztą gołym okiem. Na końcu zapisałem ustawienia automatu w C-740 i wprowadziłem takie same nastawy dla 10D i wykonałem kilka zdjęć. Jeśli mam być szczery to z tych dwóch aparatów wybrałbym jednak zdjęcia robione Canonem. Dlatego podsumowując uważam, że 300D wcale nie zawiódł. Gdyby kolega highpc miał wtedy w górach swojego Olka 8080 to też wcale lepiej by mu zdjęcia nie wyszły. Wszystko zależy od światła, ekspozycji, kadru. Zresztą co ja piszę, przecież każdy o tym wie W trudnych warunkach to nawet aparat za 30 tys. sobie nie poradzi.
Mialem rowniez podobne problemy z fotkami w gorach. Udaje sie je dosc latwo korygowac blokada ekspozycji (*). Spot toto co prawda nie jest, ale jezeli dobrze pamietam, to chyba nieco inaczej mierzy swiatlo. W kazdym razie wystarczy nieco doswiadczenia i obserwacja ekspozycji (czas/przeslona), zeby okreslic kiedy dostaniemy pozadany efekt.
Z drugiej strony, jak ktos chce aparat nacisnij-i-zapomnij to faktycznie kompakty moga byc nieco lepsze - to juz raczej kwestia gustu, a o tym sie nie dyskutuje.