Ten opór przy końcu przechodzenia na szeroki kąt z wąskiego (u mnie z 20 na 17) z tego co wiem, jest normalny, po to żeby się nie wysuwał pod ciężarem. Mam ten obiektyw ponad rok (nowy ze sklepu) i opór trochę zelżał z czasem, ale ciągle jest wyczuwalny. Optycznie nie mam zastrzeżeń, po małym podostrzeniu na kompie wychodzi żyleta (przy fotografowaniu żyletek, hehe). Trochę dbam o niego i narazie pyłków nie mam w środku.

Pozdrawiam!