Nie bardzo rozumiem po co ten sarkazm. Niestety na tym forum jest sporo ludzi którzy są tak bardzo PRO, że na innych patrzą chyba za bardzo z góry.
Wydaje mi się że pomysł jest dobry.
Jak wcześniej wspomniałem sam nie uważam się za PRO, określając siebie omijam to słowo szerokim łukiem - miło jak czasem klient tak o mnie powie, ale zdjęcia nap. ślub - ciemny kościół - z fleszem są "bezpieczniejsze", bez - mniej "bezpieczne" za to mające lepszy "klimat".
Wiemy że sama przysięga to tylko kilkadziesiąt sekund i nie ma tu czasu na wielkie kombinacje.
Dlatego seria skonfigurowana przez siebie ułatwiłaby tą ..."ciężką i odpowiedzialną pracę"... jak napisał kolega powyżej.
Technicznie mój pomysł jest chyba wykonalny - to w/g mnie kwestia softu.
Moje pytanko do PRO. Czy skorzystałbyś z takiej opcji, gdyby była dostępna w Twojej puszce?
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim, którzy zabrali głos.