Super! "Czasem fotkuję śluby"... A ja do tej pory myślałem, że to ciężka i odpowiedzialna praca...

Zamiast kupować taki badziewny aparat (1DMarkIII), który nie posiada tak "niezbędnej" funkcji, może lepiej zatrudnić do focenia jakiegoś "pro", doliczać marżę i sprzedawać jak swoje Na pewno lepiej dla klientów.