Przedmówcy Ci już odpowiedzieli. Nie twierdzę, że podział na serie i przedziały cenowe jest bez sensu, jak najbardziej jest. Ale sens tego co powiedziałaś, cytuję:
z czego może wywnioskować laik (dla którego w końcu cały ten dział jest kierowany) że jakość zdjęć na skali można ustawić:
mityczny kompakt [prawie bez różnicy] 1000d [różnica znacząca] 450d [przepaść] sprzęt_który_posiadam
jest totalnym nadużyciem, świadczącym na dodatek o niezrozumieniu tego, skąd w ogóle bierze się ta "jakość" w lustrzankach i gdzie tkwią prawdziwe między nimi różnice.