Jak jesteś amatorem, to nie słuchaj opinii powyżej (chociaż są one jak najbardziej na miejscu), gdyż tego co "oni" widzą Ty niestety nie zauważysz na tym szkle. Sam miałem niegdyś nikona z Tamronem 18-200, którego to używałem na koncertach i większości wypadów - powiem szczerze wygoda używania go i jego budowa dały mi się we znaki i miał zostać. Potem nasłuchałem się o szkłach typu 18-55+ np 50-200. Sprzedałem go ze sporą stratą, a zakupiłem oba.
No i niestety nie było tak ładnie ostro i w ogóle cudownie jak pisali koledzy na innym forum. Miało być miodzio i jakościowo super - jednak to i tak było to samo, co 18-200.
Niegdyś na minolcie był test porównawczy 18-200 tamrona i 18-200 sigmy. Bardziej polecany był właściwie tamron. Jeśli nie chcesz przepinać, nie widzisz zbyt dużej różnicy jakościowej bierz 18-200 (wg swojego uznania).
Jeśli jednak widzisz w tym jakiś sens i masz tego bakcyla bierz 2 szkła i dźwigaj to wszystko.