Jeśli w 1D3 jest ten sam ekran, co w 40D, to daje radę bez stresu. Nie jest może tak ślicznie, jak w 5DII, ale na tym drugim, to każde zdjęcie ładnie wygląda. A i tak, dopiero potem, w domku okazuje się, że spudłował autofokus.
Jeśli w 1D3 jest ten sam ekran, co w 40D, to daje radę bez stresu. Nie jest może tak ślicznie, jak w 5DII, ale na tym drugim, to każde zdjęcie ładnie wygląda. A i tak, dopiero potem, w domku okazuje się, że spudłował autofokus.
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
Dziękuję koledzy za skuteczne powstrzymanie mnie przed kupnem 1D Mk III. Od przyszłego tygodnia zaczynam nim pracować![]()
Różnica w LCD 40D vs 1D III nie leży w sprzęcie - pod tym względem są chyba takie same.
Różnica jest w sposobie wyświetlania powiększanego zdjęcia - na 40D podgląd zdjęcia wygląda tak, jakby był do niego brany jakiś niższej rozdzielczości preview pliku.
Aparaty, obiektywy, lampy.
40D i 1D Mk III (póki co) robiłem mało zdjęć i szczerze mówiąc w obu wyświetlacze są tragiczne. 1D Mk IIN fociłem ostatni raz bardzo dawno temu i już nie pamiętam jak to było, ale wydawało się przynajmniej wtedy przyjemniejsze oglądanie zdjęć na podglądzie. Olać wyświetlacz. Ważny dla mnie teraz są 100% wizjer z dobrym powiększeniem, pancerność z uszczelkami, ergonomia, APS-H, autofocus, szybkość, no i renoma serii 1. A 50D postanowiłem sobie zostawić jako zapas, bo bardzo polubiłem to body (pomimo jego dziwnych kolorów). 400D też kurde jakoś nie umiem sprzedać. Za bardzo się przywiązuję do przedmiotów martwych (dla mnie nie są one martwe).
Widzę że trochę nie w czas - ale sam jestem użytkownikiem 1D Classic.
Po przygodach z D30, 20D, 30D, ten aparat jest dokładnie tym czego szukałem. W połączeniu z kilkoma stałkami (50mm 1.4, 20mm 2.8 i 100mm 2), muszę powiedzieć że jedyna rzecz która mi przeszkadza to trwałość baterii.
Na rozmiar matrycy nie narzekam - ostatnimi czasy zdjęcie z mojego "dziadka" poszło do wyborczej, i to jako A3, więc myślę że 4mpix mogą wystarczyć.
Kolory, ostrość, funkcjonalność, wygoda, uszczelnienia, af - wszystko przebija poprzednio używane aparaty.
1D3, 1D, 50 1.4, 70-200, uzupelniamy
Myślę, że jakość druku prasy codziennej nie jest wyznacznikiem. Od siebie dodam, że jestem wrogiem megapikseli. 10 z jedynki, i 12 z piątki to rozsądna ilość. Chore dla mnie jest 18 megapikseli w 7D. Kupiłem w poniedziałek kompaktowego Nikona. 12,2 megapiksela ma. Niech mi ktoś wytłumaczy po co, jak z powodu małej matrycy i kiepskiej optyki odbitki 9x13 będą kiepsko wyglądać.
to było jakieś 3 lata temu na weselu... podchodzi brat pani młodej i pyta ile ten mój aparat ma pixli... 6mpix... e to ch...y mój ma 8 ... i wyciągnął z kieszeni HaPeka ... powstrzymałem śmiech ale było ciężkoZamieszczone przez Hellfire
więc wiesz.... mpix są po to żeby się chwalić
Canon 5D mkII|Canon 40D|Canon 17-40 4L|Sigma 120-400 4.5-5.6|Canon 50 1.8|Falcon 8 3.5|Metz48
No NIESTETY nie mogę Cię powstrzymać... miałem ostatnio w ręku zabawkę Dżygita i nie znajduję argumentów przeciw zakupowi.
Jeśli oczywiście ktoś realnie tego potrzebuje.
Ja kupię 1D dopiero przed wyjazdem do Afryki, na rajdach w przeciwieństwie do Dżygita nie bywam i opancerzenie mi póki co niepotrzebne.
Ale aparacik - sam miodzio!![]()
Fotografuję bez pośpiechu... Mój sprzęt: 1/ Dobre i wygodne buty. 2/ Zestaw "Małpa z Brzytwą" czyli ΣSIGMALux 50mm f/1.4 EX DG HSM z przypiętym 5DMkII, zoom nożny, flash... jaki flash???
3/ Czasem także ΣSIGMA 12-24mm f/4.5-5.6 EX DG HSM i Carl Zeiss Planar T* 1.4/85 ZE