No własnie u mnie 20D + 10-22 ustawiało nawet w ciemnościach błyskwicznie jak w południe. Podejrzewam, ze miałem felerny zestaw
Bo inne zestawy jakie miałem zachowywały/zachowują się już naturalnie, czyli tak jak u innych
yyyy T-S i statyw to nie fotografia ;-)
No, ale juz reporteri w takich warunkach nie zrobisz. To raczej daje rade, ale do statycznych scen.
Porównywałem też 20D+16-35 vs 1Ds+16-35. I tutaj także 20D było lepsze, może nie aż tak, ale jednak. Pisałem o 10-22, bo chciałem w teście zachować odległość od punktu ostrzenia. Wiadomo ze 20D+16-35 ma łatwiej bo punkt na ktory ostrze jest wiekszy....Tak czy siak, najlepszy tandem jaki mialem w zyciu to 20D+10-22. zadne 1Dmk3 nawet nie dawało rady jeśli chodzi o szybkość ustawienia ostrości.Zamieszczone przez krisv740