Zamieszczone przez Tomasz Golinski
to ja posluze sie zdjeciem (photo by Tomek Golinski) by to wytlumaczyc hehewiadomo ze mamy w cyfrze mniejsze krycie pola widzenia z racji matrycy mniejszej nizli klatka filmu, jednakowoz, majac przykladowy obiektyw 17-40mm i wkladajac go do cyfry, dalej mamy dyfrakcje taka jak w 17 mm tylko nie mamy boczkow tak jak to bylo pokazane w linku Pazurka... przemnozmy 17 mm x 1,6 = 27,2mm a teraz spojrzmy na zdjecie... hmmmm taka dyfrakcja nie jest charakterystyczna dla 28mm a raczej dla rybiego oka... am i wrong ?