wyeliminować mnożnik 1,6 możesz tylko przez aparat pełnoklatkowy natomiast każdy obiektyw przypinając do 50d musisz przeliczyć
wyeliminować mnożnik 1,6 możesz tylko przez aparat pełnoklatkowy natomiast każdy obiektyw przypinając do 50d musisz przeliczyć
A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971
Hmm bo czytalem wlasnie artykul na ten temat i z tego wynikalo, ze producenci z mysla o matrycach APS-C stworzyli dla nich wlasnie obiektywy oznaczajac je: np. canon jakos EF-S a Sigma jako DC.
Bylem rowniez przekonany, ze dla kazdej matrycy maloobrazkowej nalezy doliczyc 1.6 (canon) i wtedy otrzymuje sie faktyczna wartosc ogniskowa dla danej matrycy. Jednak po tym artykuje wynikalo jakby dzieki tym obiektywom (EF-S, nie EF) wada ta zostaje wyeliminowana. Bowiem w obiektywach tych bagnet wchodzi o wiele glebiej (blizej matrycy) niz w obiektywach EF.
http://www.fotografia.kopernet.org/o...ywy-canon.html
Czyli zrozumialem to jakoby zakladajac obiektyw EF do mojego body, ta ogniskowa jeszcze sie wydluzy.
Zatem moje proste i konkretne pytanie. Czy zakladajac obiektyw np. sigmy 18-200 DC musze go przemnozyc przez 1.6? czyli z 18mm robi mi sie okolo 27mm. Jaka zatem jest roznica pomiedzy 18-200 DC a obiektywem bez DC?
No i co do obiektywow Canona to jaka jest roznica pomiedzy EF-S a EF? Bo z tego artykulu, ktory czytalem EF-S sa przystosowane do matryc APS-C i dzieki temu uzyskuje sie faktyczne np. 18mm.
50D, 300D, 18-200, 70-300, 50/1.8, 580EXII