Przy 350D nie kombinowałbym bardzo z blokadami itp - na dworzu ten aparacik spisuje się znakomicie. Co najwyżej stała korekcja na +0,3 lub 0,7 żeby histogram dać max w prawo. No chyba że będzie bardzo ostre słońce - wtedy trzeba kontrolować, bo zauważyłem że w takiej sytuacji aparat raz niedoświetla, raz prześwietla.
I oczywiście RAW.
Statywu bym nie brał. Za to lampę koniecznie (ale ja jestem z tych, co sie bez nie j nie ruszają nigdzie)
Maksymalnie uprościć sprawę techniczną i skupić sie na zdjęciach, na relacji z młodymi, na uchwyceniu emocji, zwłaszcza że na plenerze fotograf jest głównym reżyserem i cały klimat sesji zależy w sumie od niego.
Ja jeszcze w tym psychologicznym aspekcie jestem za kiepski i plenerów prawie nie robię w związku z tym![]()