Miałem 40D, mam 1D mark IIN i 5DII.
W porównaniu do 40D, jedynka miażdży. Niemniej jednak, piątka ją przebija o dwie klasy.
Założyłem gdzieś tu temat o współpracy szkieł EF-S z tym aparatem, generalnie część obiektywów działa. Tyle, że bardziej "kundli", aparat dostaje kopa po podpięciu pełnoklatkowych szkieł. W tandemie z 17-40, czy 28/1,8 jest naprawdę fajnym aparatem. Jak najbardziej polecam, ale pamiętaj o jednym - ekran w nim to masakra. Mam wersję z niby lepszym ekranem, niemniej jednak, ocenić po nim ekspozycję to fikcja, ostrość foty, podobnie. Do tego dochodzą słabe baterie, nie ruszam się z domu bez zapasowej w torbie.
Uważaj też na ładowarki i baterie - to sprzęt ekstremalnie drogi w używaniu, bateria kosztuje koło 650 zł, ładowarka jeszcze więcej. Do tego dochodzi brak sensownego standardowego zoom-a, z 24-xx robi się coś dziwnego (brak szerokiego kąta), a 17-40, moim zdaniem najbardziej sensowny zoom do niego, jest jednak nieco przykrótki.
Pozdrawiam.
Ps. No i podstawowe akcesorium do tego aparatu - gruszka
