Jeszcze kilka lat temu, nałogowo porównywałem te wszystkie tabelki, równania, wyniki, teraz juz troche sie uspokoiłem i zdecydowanie wieksze znaczenia ma dla mnie wypowiedź użytkownika danego szkła czy body. Testy testami, ale nie ma to jak usłyszeć od kogoś jak ten sprzęt sprawdza się tam gdzie my chcemy go używać.
Myślę że wpadamy w lekki obłęd czytając te wszystkie testy, ustalamy jakieś poziomy przyzwoitości jeżeli chodzi o rozdzielczość...
50 lat temu powstawały piękne fotografie i nikt wtedy nie zaprzątał sobie głowy takimi bzdurami.