Tak, ale całej obróbki w Lightroomie czasami zrobić nie idzie - im więcej na RAWie, tym lepiej, ale sam retusz to już raczej w Photoshopie.Dla fotografów tylko "sucha wartość", która rzutuje (achh, ta informatyka) wymiary w pixelach na wymiary w calach, czyli po ludzku : mówi jakie wymiary będzie miała nasza odbitka, jeżeli użyjemy do druku oprogramowania, które bezmyślnie z tej wartości skorzysta. Najczęściej jednak to inne parametry są "na sztywno" - jak oddajemy zdjęcia do labu, to nie mówimy, że "moja fota ma tyle i tyle pix i poproszę ją w tyle i tyle dpi" tylko "moja fota ma tyle i tyle pix i poproszę ją w tyle i tyle cm", i przy tym rozwiązaniu dpi wyznacza się dynamicznie, że tak to brzydko ujmę.