Jak dla mnie jedyna przewaga DPP nad Lightroomem tkwi w pokręconym algorytmie interpolacji obrazu w oprogramowaniu Adobe
A jak dla mnie - w kolorach. Niestety, czasami jest to przewaga miażdżąca i po prostu lepiej jedno czy dwa zdjęcia wywołać w DPP zamiast rzeźbić pół godziny w Lightroomie. Poza tym "drobiazgiem" Lr rozkłada oprogramowanie firmowe Canona na łopatki.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it