Wszyscy zrozumieli o co ci chodzi, ale ty nie spróbowałeś żadnej z rad, którą ci proponowali, tylko teoretyzujesz. Usiądź na spokojnie, nie "wołaj ślubu" i zrozum, że w LR można dokładnie to, czego chcesz.
Na wszelki wypadek, jeszcze raz.
1) Chcę mieć przy importowaniu WSZYSTKICH zdjęć NA POCZĄTKU te same ustawienia domyślne. (zastosowanie : stosujemy zawsze takie same parametry sharpening/camera calibration/inne, które nie zależą od zawartości zdjęcia, i nie chcemy musieć zawsze pamiętać o tym, że istnieje konieczność ich zmiany wg naszych upodobań)
Rozwiązanie :
Obrabiam jedną dowolną fotę ustawiając dane ustawienia, zapisuję je jako Preset, a później w okienku importowania wybieram go i od teraz wszystkie foty ładowane do LR będą miały NA POCZĄTKU nadane te ustawienia.
2) Obrabiam 1500100900 zdjęć ze ślubu, wiele z nich jest wykonane przy tych samych warunkach, dzięki czemu korekty wprowadzone do pierwszego zdjęcia w większości pokrywają się z potrzebami następnych zdjęć.
Rozwiązanie :
Obrabiam pierwszą fotę z danego otoczenia, zaznaczam resztę (ja zazwyczaj zaznaczam nawet i więcej fot, aż do samego końca, żeby nie szukać miejsca w którym kończą się dane warunki, bo i tak jak zobaczę że dane ustawienia nie pasują, to je poprawię ręcznie) i klikam Synchronize Settings (nie wiem jak po polsku, ale pewnie się domyślisz. Jak ci się nie uda, to daj znać, to specjalnie dla ciebie poszukam jak to w polskiej wersji brzmi) i lecę do kolejnego zdjęcia patrząc, czy jest coś do poprawy w stosunku do ustawień skopiowanych z pierwszego zdjęcia z danych warunków.
Warto nadmienić, że w momencie korekcji aktualnego zdjęcia nie zmieniają się parametry poprzednich zdjęć, czego się tak bardzo chyba obawiasz. Tu nie ma nic "na sztywno".