Jak ja coś piszę, to już piszę.
Na 100% nie jestem pewien, ale kiedyś kombinowałem większość metod, które jako developer przewidziałbym do takiego zabiegu, i żadna nie dała w/w efektu.
Czyli również o presecie, który np. dodałby do ekspozycji +0,35 i światła wypełniającego +20 trzeba zapomnieć??
![]()
Możesz sobie ściągnąć program do nagrywania myszy i klawiatury i tam zapętlić daną korektę![]()
Bo w Lightroomie nie istnieje możliwość wprowadzenia korekty względnej. Idzie tylko skopiować parametry bezwzględnie, co już cztery razy zdążyłem powyżej napisać.
Żeby być dokładnym, Lightroom ma możliwość wyrównania ekspozycji we wszystkich zaznaczonych zdjęciach względem jednego wybranego, uwzględniająca ewentualną wprowadzoną w programie korektę ekspozycji dla tej fotografii. Ale ta funkcja zakłada, że zdjęcia przedstawiają tę samą scenę, tyle że sfotografowaną z różną przysłoną/czasem/czułością. Jak można się domyśleć korekta ekspozycji w pozostałych zdjęciach (poza wybranym) wprowadzana jest dzięki przeliczeniu istniejących parametrów ekspozycji i skorygowaniu obrazu ile potrzeba suwakiem Exposure. Nie jest to w każdym razie taka korekta "względna" o jaką chodzi w tym wątku.
Odbiegnę na chwilę od prowadzonej rozmowy, ponieważ mam pytanie i chciałbym, żebyście pomogli.
Otóż. Zakładam, że zdjęcia które już 'wywołałem' w LR są wystarczające, jednak cały materiał zaczyna zawadzać mi na dysku. W takim wypadku, chciałbym zgrać zdjęcia na dysk zewnętrzny, jednak z zachowaniem wszystkich parametrów. Chodzi mi oczywiście o zapisanie zdjęć w formacie .cr2. Z tego co wiem, to Bridge po każdej zmianie w pliku tworzył inny (dodatkowy plik o innym skrócie, który zawierał dane do suwaków w ACR).
Jest możliwość, żeby takie coś zrobić? Pytam, bo po wyeksportowaniu zdjęć na dysk, pojawia się tam sam goły RAW.
Drugie pytanie. Chyba coś popaprałem w ustawieniach ostatnio, bo, za każdym razem gdy importuje fotki do LR'a prosto z karty - ten samodzielnie ustawia mi (po kolei robi to ze wszystkimi zdjęciami) parametry ekspozycji, balansu bieli itp. Coś jakby wywoływał preset (żaden preset który mam na dysku nie robi czegoś takiego). Co ciekawe - to samo dzieje się po odpaleniu w Bridge'u i ACR. Nie wiem czy akurat to pytanie skierowane jest w odpowiednie miejsce, ale liczę, że pomożecie.
Wersja LR 3.4 ENG.
W oknie eksportu zdjęć (tym samym, którym generujesz JPEG-i i TIFF-y z plików RAW) wybierasz sobie format zapisu jako DNG (wówczas masz dane RAW skonwertowane do tego formatu plus receptę wywołania w jednym pliku) lub Original (wówczas masz oryginalne pliki CR2 plus receptę w pliku XMP).
Mogłeś zapisać w module Develop jakieś ustawienia wywoływania jako domyślne dla zdjęć z danego korpusu. Ewentualnie - w oknie importu zdjęć masz jednak ustawiony jakiś preset (chociaż zachowanie ACR wskazuje na pierwszą opcję, jako że i Camera Raw, i Lightroom korzystają z tych samych ustawień domyślnych przypisanych do danego aparatu). Rozwiązanie problemu w Lightroomie polega na otwarciu okna preferencji programu, wybraniu zakładki Presets i wciśnięciu przyciski Reset All Default Develop Settings.
Dzięki wielkie. Plik DNG faktycznie zapisuje wewnątrz wszystkie potrzebne informacje. Jednak "Original" dalej jest... zupełnie goły (próbowałem robić to wcześniej i było to samo). Także problem raczej został rozwiązany, ale tylko połowicznie. Będę zapisywał teraz pliki jako .dng, nie będzie to dla mnie jakaś tragedia :-)
Kliknąłem. Po wciśnięciu "Reset" wraca do "zerowych" ustawień, czyli rzekomo tych prosto z puszki. Jednak mimo wszystko nie wiem jak to działa, bo zdjęcia które zostały zaimportowane wcześniej (część z nich program przetworzył według własnego uznania), dzielą się na przerobione i nie przerobione* (te z jednego body). Po kliknięciu w miniaturkę - zdjęcie zostaje przetworzone. Następnie klikam jak już napisałem "reset" i jest ok.
*Mam na myśli zdjęcia z jednego body (fotki z drugiego które są w tym samym folderze, nie są traktowane przez LR'a w taki sposób)