ad1. Sam się prosisz o kłopoty. Trzymanie LR.CAT na dysku zewnętrznym owszem ma jedną zaletę: można używać LRa naprzemiennie np. na lapku i stacjonarnym mając ZAWSZE ten sam katalog, bez żadnego przenoszenia z jednego na drugi komp - czyli dokonasz zmian w zdjęciach na jednym kompie i one będą na drugim (po przepięciu dysku zewnętrznego oczywiście).
Przerabiałem taką pracę, ale już zamknąłem ten etap bezpowrotnie! Niestety taka konfiguracja powodowała iż czasem współpraca z dyskiem zewnętrznym nie poszła dobrze i sypnął się katalog LR'a. Po prostu przy kolejnym otwarciu Lightrooma wyskoczył błąd otwarcia LR.CAT i... kaplica. Na szczęście PRAWIE po każdym zamknięciu LR'a robiłem baka, to PRAWIE jednak się zemściło, bo akurat jak ten problem z dyskiem zewnętrznym wystąpił (dwukrotnie mi się zdarzyło), to nie miałem najnowszego baka i kilka godzin pracy ze zdjęciami poszło w luft!
ad.2 Katalog LRa moim zdaniem powinien być na stabilnym, szybkim dysku wewnętrznym, nie ma co robić oszczędności. Można np. kupić laptopa z miejscem na drugi dysk i wstawić ten drugi duży i szybki tylko do pracy ze zdjęciami itp.
Pozdrawiam