nie mam więcej pytań do ciebie bo żadnej kulturalnej odpowiedzi z twojej strony nie ma w temacie tylko złośliwości. A na karty mnie stać i kupuje dobrej jakości bo cenie zawsze jakość, a nie wynalazki. A karty za ponad 3 tyś za pojemność 128 GB sandiska bo po tyle stoją bym nie kupił bo poprostu taka pojemność jest mi zbędna jeszcze w takiej cenie. Jak mówisz że mnie nie stać to ty sobie taką zakup ciekawe czy byś kupił. Kup sobie czytnik na usb 3.0 albo pożycz i potestuj karte zobaczymy jakie będzie osiągać transfery. Fotografów których znam używają od lat mniejszych pojemnści bo materiał dla nich jest bezcenny. A odnośnie kart każdy tak kupuje nie tylko ja bo myśli w ten sam sposób, że może się coś z nią stać. Wątek jest o kartach nie o aparatach jak nie trudno zauważyć. Przetestuj karte jakie ma transfery i dopiero pisz czy ma taką wydajność jak oferuje producent bo patrzysz tylko na cene 390 zł i nalepke z tego wynika czyli marketing nic więcej. Ja na naklejki nie patrze nigdy bo na marketing się nie nabieram. I w ten sposób nie musisz pisać "kupiłem niemieckiego raptora x600 64 gb za 390...wiec jednak przepłaciłeś" jestem bardzo ciekaw jej wydajności czy tyle ma co pisze. Lepiej kupić 32 GB za tą cene bądź ciut mniej i być zadowolonym bo wydajność będzie prawdziwa. Dlatego np. karty lexar kosztują tyle bo osiągają swoje parametry i są niezawodne.