Żyjesz w dobrym kraju. Szacunek zawsze jest połączony w większym lub mniejszym stopniu ze strachem. Jeżeli ktoś się dobrze pozabezpiecza papierkami i paragrafami i nie będzie miał świadomości, że jest człowiekiem ze skóry i kości to będzie się czuł bezkarny. Nikogo nie będzie szanował.
W stanach już tak jest. Ludzie się przewracają, na twoim podjeździe do garażu i sądzą cię o dziesiątki tysięcy, bo niby było ślisko. I takie sprawy są z góry przesądzone. Podobnych przykładów mógłbym wymieniać.
Jest powiedziane, że "nie znajomość prawa nie usprawiedliwia". Tylko czy każdy musi studiować prawo żeby się nie dać zrobić w balona.
Dlatego uważam, że są sytuacje w których należy cwaniaczków sprowadzać na ziemię.