Cytat Zamieszczone przez rOOmak Zobacz posta
Co do umowy to wy patrzycie z punktu widzenia inteligentnej osoby. A są przecież tacy którzy zrozumieją tylko że to umowa o zrobienie aktu.
Są tacy, którzy żadnych umów nie czytają (umowy ratalne, operatorów sieci komórkowych, czy umów o pracę itp.), a później płacz, rozpacz.
Umowa ustna, tzw. "na gębę" jest nie ważna. Powiedzeić można dużo i dużo kłamać szczególnie kiedy chodzi o swoją obronę i o pieniądze.

Umowa, którą podpisała moze być w sądzie różnie zinterpretowana. Jej styl w jakim została sporządzona pozostawia wiele do życzenia.

Nie mniej jednak słowa zawarte w zdaniu o tematyce zdjęć, powinny dać dużo do myślenia i od razu rodzić pytanie gdzie fotograf zamierza je wykorzystać.

Myślę, że sprawa była by do wygrania, ale trzeba by zaangażować jakiegoś dobrego prawnika co oczywiście niesie za sobą koszty.

Pozostaje jeszcze jedno wyjście, żeby się dogadać z fotografem, ale myślę, że nie pójdzie na ugodę.
Zapłacił modelce za zdjęcia, ona pieniądze przyjęła więc on chce na nich dalej zarabiać.

Nauczka na przyszłość i koniec.