[AgaP] Ślubnie

[pawciolbn]

moim zdaniem większość dobra.. na 5. - szafka, na 13. głowa w tle, ale większość ok..
jakbyś potrzebowała kogoś do współpracy to pisz na PW - też jestem z Lublina.
pozdrawiam

.

[pank]

Średnio radzisz sobie z kolorem, czarno białe już lepiej. Szkoda że tak dużo zdjęć wstawiłaś, zupełnie nie potrzebnie. Generalnie, za ciasno, kuleje obróbka, są zdjęcia na których niebo jest ok, ale przez to para młoda jest za ciemna. Jeżeli to Twój pierwszy ślub to nie jest źle, ale nic specjalnego. Nie ma ani jednego kadru nad którym zatrzymał bym się dłużej.

[AgnieszkaKS]

Buty były na parapecie trzymane? :-)


Niektóre czarno - białe są całkiem przyjemne.

[AgaP]

Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze- za czas poświęcony by tego tasiemca obejrzeć. Niestety nie mogę edytować postów, bo wyrzuciłabym parę zdjęć, żeby aż takiej dłużyzny nie było.

Jeśli chodzi o kolor, wg. mnie jest ok, ale to subiektywne odczucie (zaznaczę tylko, że suknia młodej była ecru).

Kuzynowi i jego żonie się podobało (na prawdę ślub w rodzinie- na jednym z ostatnich zdjęć jest mój syn- wkurzony, że mama zdjęcia robi, a nie jest z rodziną- takie bycie gościem i fotografem w jednym nie jest do końca najlepszym pomysłem ;-D ).


Sergiusz: nabija się nabijaj ;-P
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
pank: tak wracając do kolorów- co powinnam była zrobić inaczej? Jeśli masz chwilę- chętnie przeczytam Twoje uwagi, za które z góry dziękuję.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Heh, tego zdjęcia z synem nie wstawiłam: Proszę:

źródło

[pank]

Część zdjęć z kościoła wpada w magentę albo jest przeżółcona, tam gdzie aparat miał proste zadanie z balansem bieli jest ok ale jak masz kilka źródeł światła o różnej barwie to aparat wariuje. Można z tym sobie poradzić albo doświetlając lampą z odpowiednim filtrem albo później w obróbce ale wtedy trzeba selektywnie potraktować osobno skórę i resztę.

[allxages]

Średnio radzisz sobie z kolorem, czarno białe już lepiej.

Zdjęcia nie są idealne, ale podejrzewam że to raczej początki przygód ślubnych. Za to są zdecydowanie lepsze niż większość zdjęć ślubnych z tego forum, nie licząc kilka wyjątków.

Ale to może też świadczyć o ogólnie niskim poziomie niestety..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Może być też tak, że nie powinienem chwalić kolorów oglądając zdjęcia na laptopie, ale wtedy to nawet nie chce myśleć jak wyglądają te naprawde złe zdjęcia

[pank]

Zdjęcia nie są idealne, ale podejrzewam że to raczej początki przygód ślubnych. Za to są zdecydowanie lepsze niż większość zdjęć ślubnych z tego forum, nie licząc kilka wyjątków.

Może się nie znam ale jak dla mnie średni poziom ślubniaków na tym forum jest w miarę ok, rzadko zdarza się prawdziwa masakra. Te zdjęcia też tragiczne nie są, ale do dobrych im IMHO daleko, no ale wszystko przychodzi z czasem.

[allxages]

Może się nie znam ale jak dla mnie średni poziom ślubniaków na tym forum jest w miarę ok, rzadko zdarza się prawdziwa masakra. Te zdjęcia też tragiczne nie są, ale do dobrych im IMHO daleko, no ale wszystko przychodzi z czasem.

Wiesz jak jest z tymi średnimi. Średnie są takie, że dla jednych są bardziej OK, dla innych mniej. No bo te dobre to zawsze są OK dla wszytkich i dlatego są też dobre

[AgaP]

No bo te dobre to zawsze są OK dla wszytkich i dlatego są też dobre

Mam nadzieję, że może kiedyś z moimi zdjęciami też tak będzie ;-d


pank: dzięki za wskazówki, jeśli chodzi o użycie lampy to w kościele jej nie używałam wcale - jasny jest i faktycznie światło mieszane - dużo dziennego z plamami sztucznego oświetlenia i koloru z witraży

airhead: pewnie widziałeś nawet więcej niż 48923984723 takich zdjęć, śluby mają to do siebie, że jakichś wielkich urozmaiceń akcji nie mają porównując jeden z drugim ;-D (wiem, że mistrzowie szkiełka i oka potrafią cudów kadrowania dokonywać nawet na ślubie)

AgnieszkaKS: świeżutko z parapetu (zewnętrznego) zdjęte te buty- oczywiście, żeby deszcz w dniu ślubu nie padał ;-D

[micles]

Szału do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni przez ślubnych Photoshopowych wymiataczy nie ma, jest ok. Dobry początek. Jedynie statywu na 17tce nie wybaczę