Myślałeś o kupnie 5Dmk2 i używanego 1D?
1Dmk3 można w tej chwili dostać za 6-7k, iso 1600 w mk3 się da jak najbardziej używać.
Myślałeś o kupnie 5Dmk2 i używanego 1D?
1Dmk3 można w tej chwili dostać za 6-7k, iso 1600 w mk3 się da jak najbardziej używać.
Widziałem zrobione 7D zdjęcia sportowe na hali, nie są wcale złe. Tutaj przykładowa galeria. Więc może ten aparat jest godny rozważenia?
Jeśli natomiast ten 1dMkIV Ci się ma szansę zwrócić ze zleceń to bierz jedynkę. To w zasadzie opcja bezkompromisowa, niektórym fotografom tylko taka będzie odpowiadać.
Co do 5D MkII - on sam mi chodzi po głowie, głównie z uwagi na wyśmienity obrazek. Jak aparat "sportowy" do uchwycenia akcji nadaje się on kiepsko. Można się oczywiście wstrzelić, lecz bywa to frustrujące. Posługiwałem się zestawem 5D MkII + grip + 24-70/2,8L - do portretów jest to wymarzony sprzęt, ale jak ktoś choć trochę pozuje. Akcja nie jest dla tego aparatu naturalnym środowiskiem.
EOS - conditio sine Kwanon...
Nie sposób się nie zgodzić.
Jeśli przy tym zamierzasz mieć oba gripy zapięte prawie na stałe, to tym bardziej celowałbym w jedną jedynkę.
Co do baterii - mając jedynkę też masz jedną ładowarkę (i to na dwie baterie)![]()
I jeden (a nie dwa) aparat w torbie (porównywalny rozmiarem do jednego 5/7D z gripem).
EOS - conditio sine Kwanon...
Moim zdaniem lepiej mieć 2 body, po pierwsze to nie masz obawy, że jak jedno Ci padnie to klapa, a po drugie można robić na 2 sztuki z różnymi obiektywami, co jest nieocenione w pewnych sytuacjach.
Moje portfolio i blog: http://www.islight.pl
Możesz mnie także polubić: https://www.facebook.com/Fotografia.IsLight