gratuluję!
a ceną się nie przejmuj.
no, nie jest źle.
można założyć, że jeżeli w przyszłości kupisz szybszą kartę, to odczyt będzie jeszcze szybszy.
miłe. ;-)
hehe, ja miałem podobnie, tzn. czytnik wbudowany Unitek Y-910 (czyli niby już nie taki noname), ale coś karta nie stykała (pojawiała się i znikała w systemie). w końcu go rozebrałem - było podobnie jak u ciebie - gniazdo karty nie było przylutowane do płytki wszystkimi stykami - tylko kilkoma - a reszta wcale (nie, że zimny lut, tylko żaden lut).
podlutowałem te brakujące nóżki i zaczęło działać i podobno nadal działa (nie wiem, oddałem go komuś za free).
też ją polecam, nigdy mnie nie zawiodła, choć właśnie się zorientowałem - ja mam dużo starszy model - że mój czytnik nie obsługuje SDHC i SDXC
czas jednak faktycznie kupić coś nowego.
mb/s czy MB/s? bo różnica jest mniej więcej dziesięciokrotna.
domyślam się, że jednak chodziło o MB/s, czyli prędkość dobra, jak na USB 2.0 i normalne karty.
jak pisałem wcześniej, byłbym bardzo zadowolony, gdybym uzyskał 30-40 MB/s na bardzo szybkich kartach i na USB 3.0 oczywiście.