ok, ale każdy może mieć tu inne ustawienia, więc na CB trzeba pamiętać, żeby nie podawać odniesień do stron, a jedynie do numerów postów.
ok, przejrzałem Twoje posty, i myślę, że I'll give it a try.
spróbuję go kupić i zobaczymy. szkoda, że nie może go porównać ktoś bezpośrednio np. z czytnikiem delkina czy lexara.
pasuje, pasuje.
jak już usłyszałeś, to jest standardowa wtyczka micro USB 3.0.
popatrz tutaj - gniazdo micro USB 3.0:
File:USB 3.0 Micro B plug.PNG - Wikipedia, the free encyclopedia
a tutaj wszystkie rodzaje gniazd USB:
Universal Serial Bus - Wikipedia, the free encyclopedia
jest możliwość - będzie pasował wtyk micro USB 2.0
taka jest ogólna idea USB - wsteczna kompatybilność.
zagniecenie w połowie micro USB 3.0 jest po to, żeby pasowała wtyczka micro USB 2.0 (taka, jaką mają dziś praktycznie wszystkie komórki). spójrz na wskazany powyżej obrazek gniazda micro USB 3.0 - prawa strona (piny 1-5) to dokładnie gniazdo micro USB 2.0 i spokojnie możesz podłączyć czytnik kabelkiem micro USB 2.0 do komputera i będzie działał prawidłowo. z resztą spróbuj - na pewno masz taki kabelek w domu. oczywiście wtedy piny 6-10 pozostaną niepodłączone i prędkość transmisji zostanie ograniczona do prędkości USB 2.0 (czyli max jakieś 25-30 MB/s).
tak samo będą działały też dyski zewnętrzne na USB 3.0 - można je spokojnie podłączyć kabelkiem micro USB 2.0 (od komórki). będzie działać prawidłowo - sam tak robiłem rok temu, jak miałem już dysk USB 3.0, ale jeszcze laptopa bez USB 3.0 - wtedy zamiast nosić gruby i twardy kabel micro USB 3.0, nosiłem tylko leciutki, króciutki, cieniutki i mięciutki (a do tego czerwony) kabelek USB 2.0, który... i tak nosiłem z powodu komórki.
i wtedy w terenie na lapku miałem dysk usb 2.0 i męczyłem się z prędkościami zapisu/odczytu na poziomie 20-25 MB/s, a po powrocie podpinałem się do stacjonarki z USB 3.0 i zgrywałem wszystko z realną prędkością ponad 100 MB/s. :-)
teraz już mam lapka z dwoma portami USB 3.0 - właśnie specjalnie do zgrywania zdjęć. pod jeden port podpinam czytnik, pod drugi dysk - i odpalam fotoloadera i posortowane datami foty piorunem lecą jednocześnie na dysk laptopa do obróbki i na dysk usb jako backup. yeah!
no właśnie. IMHO zawsze lepiej nie mieć dodatkowego złącza po drodze, niż je mieć - zawsze jest to dodatkowe potencjalne miejsce powstawania problemów.
natomiast nadal szukam kabelków micro USB 3.0 krótszych niż 1 metr. ale skoro mówicie, że w zestawie z transcendem jest taki kabelek 60 cm albo nawet 28 cm, to już z tego powodu warto kupić ten czytnik. :grin:
a to swoją drogą - faktycznie mógłby mieć micro usb 3.0.
chociaż.... z drugiej strony... w sumie po co?
OIDP to ostatni raz podpinałem jakieś body do kompa chyba z 5 lat temu...
to nie 1D, żeby coś konfigurować tylko przez usb.
a z trzeciej strony - gniazdko micro usb 3.0 jest większe, niż mini usb 2.0 - o to mogło chodzić w canonie.