No właśnie, pytanie dość prozaiczne a sens jego jest taki czy warto równoważyć poziomy w PS czy maszyny w fotolabach zrobią to z automatu. Zabawa z histogramem chwilę trwa a jak się ma 100 czy 200 zdjęć do wywołania to trwa nawet więcej niż trochę.
No właśnie, pytanie dość prozaiczne a sens jego jest taki czy warto równoważyć poziomy w PS czy maszyny w fotolabach zrobią to z automatu. Zabawa z histogramem chwilę trwa a jak się ma 100 czy 200 zdjęć do wywołania to trwa nawet więcej niż trochę.
to zalezy od labu jak im powiesz zeby nie podciagali to nic nie zrobia i naswietla tak jak im dasz pliki... z tylu na odbtce masz opisane korekcje jakie zostaly wprowadzone
Laby podciągają kolory, kontrast i jasność czasem ostrość ale robią to ogólnie dla całego zdjęcia. Poza tym korektę na zdjęciu każdorazowo wykonuje operator według własnej oceny zdjęcia a nie "maszyna z automatu".
jak mi zdjęcia podciągnęli w sieci fotolabów "sonar" to się o mało nie przewróciłem, delikatnie mówiąc nie poznałem swoich zdjęć. Lepiej żeby oni nie ruszali zdjęć
niestety skaner w labie nie jest doskonały.Po włączeniu funkcji auto. program troske podciągnie nasycenie i kontrast.Można też wyostrzyć.Najczęściej jednak laborant robi zdjęcia według swojego gustu.
Ostatnio musiałem zwrócić uwagę gościowi w labie aby nic nie zmieniał na zdjęciu bo zaczoł się bawić jasnością/kontrastem itp... bo było mu za ciemno, jak jedną mi zrobił to wylazło przepalenie, więc kazałem mu tylko optymalnie wyostrzyć fotki i wyszły naprawdę extra (20x30).
Zamieszczone przez Shadow
Podrasowuja - nad kazda fotka siedzi laborant i robi wg swojego widzimisie.
Jesli nie zalezy ci mocno na koncowym efekcie kazdej z tych fotek, i nie byly one robione w wymyslny sposob czy w trudnych warunkach a sa to proste fotki np z wyjazdu czy imprez - to raczej bez obaw mozesz oddac je do wywolania do labu, nawet zaznaczajac "z korekta" .
Tylko daj na poczatek np 5 fotek, tych samych ale z rozna zawartoscia (jedna nocna/imprezowa, jedna spacerowa, jedna jakas trudniejsza, jedna jakas BW itp) do kilku labow, wybierz ten ktory wg ciebie zrobil najlepsze odbitki i dopiero do tego labu wrzuc te swoje 200 fotek "z korekta".
Ja jednak osobiscie wole przygotowac zdjecie od pcozatku do konca i do labu dac "bez korekty" - sprawdzilem juz ze kolory na monitorze zgadzaja mi sie (w akceptowalnych dla mnie granicach) z tym co uzyskuje z odbitek dlatego prosze bez korekty by mi nic w efekcie koncowym nie namieszali i zdjecie wyszlo tak jak je przygotowalem na monitorze. No ale ja daje po kilka a nie kilkaset zdjec do odbitek.
No właśnie ja też miałem podobny poblem.. dodali nasycenia i z drzew sie zrobiły generalnie plamy jakby sie ktoś pędzlem bawił(odbitka 10x15). A zdjęcie gorsze jakościowo niz to samo w rozm 20x30 z innego labu, ale tam siedzielm nad każdą fotą z babką...Zamieszczone przez maro25
To co Vitez mówi to też prawda, jeżeli to są jakieś fotki nazwijmy to "rodzinne" to dobrze mieć wypróbowany lab, z którego jesteśmy zadowoleni i mozemy oddać fotki bez większych obaw.
ja polecam http://dve.pl wywołałem już u nich jakieś 500 zdjęć rodzinnych i jestem bardzo zadowolony. nie polecam labów w dużych domach towarowych które robią fotki w 15min nie dość że są cholernie drogie to zawsze coś spieprzą.
a może wie ktoś gdzie w Krakowie albo w sieci wywołują zdjęcia naprawdę profesjonalnie ?
Kolega jest bardzo zadowolony z odbitek w Pamprofil. Mają też aukcje usług na allegro.
Postprocessing: AfterShot Pro + pluginy