Tak jak juz zostalo to wypunktowane skaner do negatywow to ok. 1000 zl wiec juz masz 25% budzetu. Szczerze mowiac to jesli film to raczej sredni format zeby to mialo sens a tu ceny poszly ostatnio w gore (odradzam Kievy 80/88 - mialem i sprzedalem, bardzo zawodne). Ewentualnie mozesz kupic jakis aparat manualny (tanio wychodzi Minolta MD i Canon FD). Nie zrujnuje cie. Tylko dolicz jeszcze troche na akcesoria - koreks 60 zl, termometr ok. 20zl, podstawowy zestaw do wywolywania (jakas odmiana Rodinalu, utrwalacz, zwilzacz) jakies 60-100 zl.
Nie wiem czy jest sens zamieniac 30D na 40D.. Lepiej chyba dokupic ta lampe i jakis standardowy zoom (chyba, ze wolisz stalki).