Jak Ci to bardzo przeszkadza to możesz przedmuchać trochę wnętrze. Często to robię, bo mnie wkurzają mikro pyłki na matówce, matrycy jeszcze nie usyfiłem. Jeśli tylko nie ma w pobliżu zamieci piaskowej albo ton kurzu to można bez obaw to robić (oczywiście to moje zdanie). Ostatnio próbowałem nawet zasysać, ale efekty średnie, trzeba by na dłuższą metę to przetestować