S80 to kolejny nastepca S45... nigdy go nie uzywalem ale jezeli czegos nie popsuli od czasow S45 to POLECAM....
S45 to rzeczywiscie kostka... dodatkowo ma wszystko co miec powinien (lacznie z RAW-em), ja do tej pory nie nauczylem sie wykorzystywac wszystkich jego mozliwosci ;-)
dzieki temu ze jest kostka przezyl "upadek" (rzucenie o podloge raczej) z wysokosci okolo 1,5 i nic mu sie nie stalo mozesz go wszedzie zabierac i nie bedziesz mial dylematow ze wychodzac po bulki, cos sie wydarzylo (szansa na fotke zycia) a ty akurat nie masz aparatu ;-)
ja gdybym jeszcze raz wybieral to zastanowilbym sie jeszcze nad IXUSami bo jednak troche mniejsze...